NVIDIA DLSS, czyli Deep Learning Super Sampling, to technologia, która od kilku lat rewolucjonizuje świat gier komputerowych. Dzięki niej możemy cieszyć się wyższą rozdzielczością i płynnością rozgrywki bez konieczności inwestowania w najmocniejsze karty graficzne. Każda kolejna generacja DLSS przynosiła znaczące usprawnienia, a teraz na horyzoncie pojawia się DLSS 4, obiecująca jeszcze większy skok jakościowy. Czy faktycznie mamy do czynienia z rewolucją, czy może tylko ewolucją? Przyjrzyjmy się bliżej temu, co oferuje najnowsza odsłona technologii od NVIDII.
DLSS 4 bazuje na architekturze Ada Lovelace, wprowadzając innowacyjne rozwiązania, takie jak Multi Frame Generation. Technologia ta generuje dodatkowe klatki obrazu, analizując sekwencję klatek i wykorzystując algorytmy sztucznej inteligencji. Dzięki temu możliwe jest osiągnięcie nawet ośmiokrotnie wyższej wydajności w porównaniu do renderowania natywnego. Oznacza to, że gracze będą mogli cieszyć się jeszcze płynniejszą rozgrywką w wyższych rozdzielczościach, nawet na mniej wydajnych kartach graficznych.
Kolejną nowością jest Frame Wrap, technika, która aktualizuje wyrenderowaną klatkę na podstawie najnowszych danych o ruchach myszy tuż przed wysłaniem jej do wyświetlacza. To rozwiązanie ma znacząco zredukować opóźnienia, nawet o 75%, co przełoży się na bardziej responsywną rozgrywkę, szczególnie w dynamicznych grach akcji.
NVIDIA deklaruje również znaczną poprawę jakości obrazu dzięki zastosowaniu transformatorów AI. DLSS 4 ma oferować lepszą stabilność czasową, mniej efektów „ghostingu” oraz większą szczegółowość w ruchu. Oznacza to, że obraz generowany przez najnowszy DLSS będzie jeszcze bardziej realistyczny i immersyjny.
Warto jednak pamiętać, że DLSS 4 jest ekskluzywne dla kart graficznych z serii GeForce RTX 5000. Wynika to z konieczności wykorzystania „ulepszonych zdolności pomiaru przełączania”, które zapewniają płynne doświadczenie.
Czy DLSS 4 to rewolucja?
Wprowadzenie Multi Frame Generation i Frame Wrap to bez wątpienia znaczące innowacje, które mogą zrewolucjonizować sposób, w jaki gramy w gry komputerowe. Poprawa jakości obrazu i redukcja opóźnień to korzyści, które docenią zarówno casualowi gracze, jak i zapaleni e-sportowcy.
Należy jednak pamiętać, że DLSS 4 to wciąż młoda technologia, która wymaga dalszego rozwoju. Wsparcie dla DLSS 4 musi zostać zaimplementowane przez twórców gier, a to może zająć trochę czasu.
Mimo wszystko, najnowszy DLSS zapowiada się niezwykle obiecująco i ma potencjał, aby stać się nowym standardem w upscalingu obrazu. Czas pokaże, czy NVIDIA spełni swoje obietnice i faktycznie zrewolucjonizuje rynek gier komputerowych.
Dodaj komentarz